27 czerwca, po raz 21. odbyła się w Toruniu gala Międzynarodowego Festiwalu Filmowego Tofifest. Wręczono trzy nagrody artystom ze świata filmu i muzyki. Imprezę zwieńczył koncert Ralpha Kaminskiego.
Feta otwierająca tegoroczny festiwal rozpoczęła się od przedstawiania atrakcji przygotowanych dla publiczności, którymi (jak to zazwyczaj bywa na imprezach poświęconych dziesiątej muzie) są specjalnie wyselekcjonowane filmy i spotkania autorskie. Galę prowadziła dwójka konferansjerów, w stylu dobrze znanym bywalcom festiwalu. W typowy dla siebie sposób okrasili oficjalną część wydarzenia charakterystycznym humorem, obdzierając imprezę z jakiegokolwiek nadęcia i wprowadzając dużo luzu. Pomimo dość swobodnej atmosfery, gali nie można było odmówić splendoru – oprawa robiła wrażenie bardzo przemyślanej i świetnie przygotowanej, pieszcząc zarówno zmysł wzroku, jak i słuchu. Do takiego odbioru wydatnie przyczyniła się przestrzeń sali CKK Jordanki.
Po dość długim intro prowadzących, na scenie zawitał Prezydent Miasta Torunia Michał Zaleski, który czynił honory inaugurującego tegoroczny festiwal Tofifest. W przemówieniu podkreślił, jak wielką przyjemnością jest goszczenie w Toruniu kolejnej odsłony festiwalu, oraz podziękował jego dyrektorce – Katarzynie „Kafce” Jaworskiej.
Prezydent Torunia pozostał na scenie, by wręczyć przyznawaną i sygnowaną przez siebie nagrodę. Statuetkę Flisaka odebrała Katarzyna Trzaska – reżyserka, scenarzystka i producentka znana, chociażby z dokumentu „Wieś pływających krów”. Odbierając statuetkę twórczyni wspomniała o istotnej roli Torunia w jej życiu, i o tym jak mocno oddziaływał on na jej twórczość. Myśl tę rozwinęła w rozmowie z dziennikarzami:
Filmową Nagrodę Marszałka Województwa Kujawsko-Pomorskiego im. Poli Negri dla Aktora Młodego Pokolenia otrzymał Piotr Pacek. Bydgoski aktor występujący w takich serialach jak netflixowe „Sexify” czy „Gry Rodzinne” mówił o dumie jaką odczuwa z otrzymania nagrody w regionie Polski, z którym jest bardzo mocno związany.
Jestem bydgoszczaninem i jestem z tego dumny, więc odbieranie tej jakże pięknej nagrody w województwie kujawsko-pomorskim jest dla mnie czymś wyjątkowym.
Złotego Anioła Tofifest za niepokorność twórczą, swojego rodzaju poruszenie i tchnięcie świeżości w polską muzykę popularną, z rąk dyrektorki festiwalu, otrzymał Ralph Kaminski. Nie krył swojego poruszenie faktem, że na tak wczesnym etapie kariery przyszło mu odbierać nagrodę filmową. Wspomniał także o początkach swojej twórczości, oraz o pokorze, która ewoluowała w nim, wraz jego kompozycjami, na przestrzeni lat. W ciepłych słowach podziękował fanom, jak i samemu Toruniowi. Oto co powiedział nam o swoich nadziejach związanych z filmem, przeszłości w mieście Kopernika, i odebranej nagrodzie:
Klamrą zamykającą galę był ponad 40 minutowy fragment koncertu Ralpha Kaminskiego, płyty „Bal u Rafała„. Choreografia, klimat i scena żywcem wyjęte z koncertu zachwyciły ludzi, którzy podziękowali artyście za show owacją na stojąco. Ralph nie omieszkał zaśpiewać swoich największych hitów, robiąc show w filmowym stylu, gdy wraz z zespołem wykonał cover utworu „Pięć minut łez” – piosenkę z filmu „Moje wspaniałe życie” w reżyserii Łukasza Grzegorzka.
[Materiał współtworzony: Herbert Ochimowski / Marcelina Matuszak / Tomasz Sztandarski / Kajetan Szmul / Redakcja]
[Fot. serwis foto MFF Tofifest / Julia Marszewska, Maciej Wasilewski, Wojtek Szabelski]