Radio Sfera UMK

Gramy swoje, po studencku!

Podsumowanie półfinałów Pojedynku Kapel UMK

Przez ostatni miesiąc, miały miejsce trzy edycje walki zespołów z całej Polski, które w ramach konkursu Pojedynek Kapel miały szansę pokazać się szerszej publiczności. Jak zaprezentowały się zespoły, i kogo zobaczymy na scenie tegorocznych Piernikaliów?

Tegoroczny Pojedynek Kapel był drugą edycją konkursu. W przeciwieństwie do pierwszej odsłony słuchacze mieli okazję zapoznać się z zespołami spoza Torunia. Do rekrutacji trafiło aż kilkadziesiąt zgłoszeń, a jury wybrało 9 zespołów, które miały zagrać na scenie OdNowy. Samo wydarzenie organizował Samorząd Studencki UMK, wraz z Radiem Sfera. Na końcu każdego spotkania, widzowie mogli oddać głos na swojego faworyta. W ten sposób, z pomocą jury, wytypowano zespół, który miał w przyszłości pojawić się w wielkim finale na Piernikaliach. Jego zwycięzca, w ramach nagrody, będzie miał możliwość nagrania albumu w studiu, zagra na festiwalu Bórfest, oraz zyska wieczny splendor i chwałę.

16 marca, Półfinał 1: Światłocień, Nur’t, Redcarpet

Ropoczynającym tegoroczną edycję pojedynku kapel był Światłocień – jazzowe trio z Warszawy, Toruński Nur’t oraz Alt Rockowy REDCARPET z Poznania. Wszystkie zespoły zagrały świetne koncerty, a energia udzieliła się także zgromadzonej w OdNowie widowni. Już po kilku pierwszych dźwiękach co niektórym tupała nóżka i chociaż przy akompaniamencie jazzowego kontrabasu nikt jeszcze nie skakał pod sceną, to Światłocień zebrał gromkie brawa od publiki i wysokie noty od sędziów.

Następny zaprezentował się Nur’t i w przypadku toruńskiego zespołu nikt już nie miał złudzeń, że miejsce siedzące należy zmienić na stojące, znajdujące się pod samą sceną. Roztańczoną i rozgrzaną widownię na zakończenie przejęli REDCARPET. Zespół ze stolicy Wielkopolski rozpętał na scenie prawdziwy sztorm, a Jakub Kruszyński grający na perkusji wprawił publiczność w osłupienie swoimi solówkami. Pierwszy półfinał decyzją sędziów wygrał Światłocień, ale na scenie tegorocznych juwenaliów zobaczymy też zespół REDCARPET, który jak się okazało na ostatnim półfinale, awansował dzięki dzikiej karcie, za sprawą głosów oddanych przez publiczność.

23 marca, Półfinał 2: Messy Brain, Other Minds, Lit

Podczas drugiego półfinału w głowach namieszała widowni formacja Messy Brain z Olsztyna. Energii i finezji podczas występów na żywo nie można im odmówić. Wokalistka szalała wśród widowni, podrygując do muzyki, i nawiązując kontakt z przypadkowymi osobami. W pewnym momencie nawet wyrwała kilka osób do wspólnego tańca. Swoje brzmienie oparli na mocnym rockowym brzmieniu, i mocnym głosie przebojowej frontmanki.

Atmosferę uspokoił nieco występ Other Minds. Indie rockowy zespół z Torunia wykonał na scenie autorskie kompozycje ze swoich 2 ostatnich Ep-ek. To brzmienie bardziej spodobało się zgromadzonym, którzy większą grupą zebrali się pod sceną. Zaczęli tańczyć i bawić się do barwnych i melancholijnych brzmień. Obecnie młodzi muzycy pracują nad pierwszym albumem długogrającym.

Ostatnim zespołem, który wystąpił w drugim półfinale, był Lit. W ich muzyce wyraźnie słychać inspirację falą polskiego new wave, w szczególności twórczością Republiki Obywatela G.C. Czuć w nich młodzieńczy bunt, i sprzeciw wobec globalizacji, zagrożeń katastrofą klimatyczną, czy przestrzeganiu przed złym wpływem Internetu. Skład ten ma za sobą już pierwsze sukcesy. Został zwycięzcą Bitwy Kapel Wielkiego Grillowania UAM, czy finalistą dwóch festiwali w dużych miastach. Niedługo ma się pojawić ich pierwszy album. Swoją aranżacją Tak, tak to Ja, jak i autorskich piosenek, zdobyli serca publiczności oraz uznanie jury dostając się do następnego etapu. Nagranie z wydarzenia zespołów można obejrzeć tutaj.

13 kwietnia, Półfinał 3: .USMI, 30%, Sweet Monday

Ostatni, lecz nie gorsi od pozostałych. Tego dnia, najpierw wybrzmiał duet .USMI, czyli bracia Czyżewscy, grający razem od ponad 10 lat. Występowali razem w hard rockowym zespole Steel Drunk – Damian na perkusji, a Tomek na gitarze i wokalu. Pozostali w tych rolach w nowym narco-beatowym projekcie. Muzyka dobrze przygotowała widownię na nadchodzącą zabawę. Piosenki zespołu swoim rozrywkowym i tanecznym charakterem poruszyły zebranych. Głośna muzyka godzinę wybrzmiewała na deskach studenckiego klubu.

Następnie zagrali 30% – młody zespół, grający w swoim liceum, jak i wspierający muzyką WOŚP. Wykonywali covery popularnych staroszkolnych piosenek, w konwencji rocka i punku, Swoim osobliwym imagem oraz energią, którą emanowali ze sceny, porwali wiele osób na nogi. Okoliczne żarty i dobrze znane brzmienia zyskały sympatię wielu obecnych tamtejszego wieczora.

Trzecim, zwycięskim półfinalistą został Sweet Monday. To grupa studentów grających i tworzących alternatywnego rocka. Wyróżnia ich na pewno częsta zamiana instrumentami. W pewnym momencie wokalista zaczął grać na perkusji, bębniarz wziął bas, a skrzypaczka i basista chwycili dodatkowo za mikrofony. Godne uznania, ale też muzycznie angażujące słuchacza zjawisko. Podczas 50. Bachanaliów w Zielonej Górze zagrali na jednej scenie przed takimi artystami jak: Łydka Grubasa, OKI, Agnieszka Chylińska.

O samym zespole, ich planach i wrażeniach, możecie posłuchać w wywiadzie ze Sweet Monday poniżej!

Pojedynek Kapel vol. 2 było świetną okazją, aby zapoznać się z nowymi, bardziej niszowymi zespołami, ale też, by rozszerzyć muzyczne horyzonty, czy wytańczyć się przy dobrej muzyce na żywo. W każdym dniu można było dojrzeć stałych bywalców i wielu innych dobrze bawiących się studentów. Na finał, w tym wyodrębnienie zwycięzcy całej bitwy musimy poczekać do 20 maja na scenie Piernikaliów !

Materiał współtworzyli: Herbert Ochimowski, Tomek Sztandarski