Festiwal na Świętego Marcina w Przysieku jest okazją do poznania lokalnych zwyczajów oraz posmakowania ciekawie przyrządzonego mięsa, które rozsławiło Kujawy i Pomorze, stając się symbolem tutejszego Narodowego Święta Niepodległości.
Degustacja obyczajów
Na świętego Marcina, tradycyjnie, w województwie kujawsko-pomorskim przyrządza się gęś. 10 i 11 listopada w Przysieku odbył się Festiwal Gęsiny. Można było posmakować i kupić wyroby oraz dania nawiązujące do lokalnych produktów tradycyjnych – w regionie znana jest szczególnie gęś biała kołudzka owsiana. Oprócz budek z przysmakami można było wziąć udział w pokazach kulinarnych z degustacjami potraw. Były to prezentacje wybitnych kucharzy, takich jak Magda Gessler, Pascal Brodnicki, Bartłomiej Witkowski czy Konrad Korszla. Do dyspozycji była również Gęsia Karczma, gdzie goście mogli się bawić na tanecznej biesiadzie przy muzyce na żywo, a także strefa przeznaczona dla dzieci.
Przy rodzinnym stole
Marszałek województwa zachęcał gości, by spróbowali przepisów szanowanych kucharzy, odtwarzając je także u siebie w domach, we własnych kuchniach. Może zdarzy się tak, że ktoś znajdzie w danym przepisie jakieś wspomnienia z domu rodzinnego? Warto też popytać rodzinę, mamę, babcię, by samemu spróbować coś przyrządzić, bo wspólny posiłek przy jednym stole wspaniale przecież ozdabia Święto Niepodległości. Zatem Festiwal Gęsiny to podkreślenie, jak istotna jest tradycja i jak piękne są nasze zwyczaje. Jak dobrze jest je pielęgnować i rok w rok uczestniczyć w świętowaniu.
Żeby dowiedzieć się więcej na temat Gęsiny na Świętego Marcina, zapraszamy do wysłuchania relacji z Festiwalu – rozmowy zarówno z wystawiającymi przysmaki gospodarzami, jak i gośćmi przybyłymi do Przysieka.
Odsyłamy także do strony na temat tego przedsięwzięcia: Strona główna – Czas na gęsinę -„Kujawsko-pomorska gęsina na św. Marcina”, (czasnagesine.pl)
Ze świętem Marcina od lat wiąże się smakowita gęsina, osnuta bogatą symboliką i historią. Wplatając się w niepodległościowy listopad, nie jest jedynie pysznym daniem. To tradycja. Nasza – dzisiejsza, ale i naszych mam i babć, osadzona głęboko w korzeniach kujawsko-pomorskich zwyczajów.