Radio Sfera UMK

Gramy swoje, po studencku!

Pachnidła na Festiwalu Nauki i Sztuki

Woda kolońska, czy „Woda Królowej Węgier” na Wydziale Chemii nie zdziwiły uczestników wykładu dotyczącego historii perfum. Jak się okazało, jednak ich przeznaczenie nie zawsze było tak oczywiste, jak dziś.

Historia perfum sięga czasów prehistorycznych, kiedy to odkryto, że niektóre drzewa podczas palenia dają pięknie pachnący dym. To właśnie od dymu wzięła się nazwa perfum, łacińskie „per fumum” oznacza „poprzez dym”. Mówi prof. Mirosław WełniakKatedry Chemii Organicznej.

Kadzidła były pierwszymi pachnidłami, był to  dar od boga Tota przekazanym kapłanom.

Początkowo perfumy były dedykowane jedynie dla rodziny królewskiej i najbogatszych. Moc wonności doskonale potrafiła wykorzystać Kleopatra, która uwodziła przy ich pomocy kolejnych kochanków, a nawet załatwiała w ten sposób sprawy polityczne.

Perfumy składają się z trzech części. Olejki, które najszybciej przestają być wyczuwalne (1-5 min) nazywane są nutami głowy. Nuty serca tworzą m.in. zapachy kwiatowe. Najtrwalsze (ok. 8 h) są nuty bazy, do których należą, np. drzewo sandałowe, cedrowe, cygaro, piżmo, gałka muszkatołowa, czy skóra. Podczas projektowania perfum istotne jest ich przeznaczenie.

Dla uzyskania 1 kg esencji potrzeba, np. 2 tony kwiatów gardenii, 1 tony kwiatów pomarańczy, czy 8 mln kwiatów jaśminu. Naturalne składniki były bardzo drogie, dlatego postanowiono stworzyć perfumy syntetyczne. Prof. Mirosław Wełniak mówi o najdroższych perfumach świata.

Prof. WełniakMaria Antonina niestety skończyła na gilotynie. To były czasy, kiedy za perfumowanie się ginęło.

„Woda Królowej Węgier” to pierwsze w historii perfumy na bazie alkoholu, które powstały dzięki Polce – Elżbiecie Królowej Węgier. Ich pierwsza prezentacja miała miejsce w 1370 roku, ale już wkrótce produkt stał się słynny na całą Europę.

Często swoje perfumy zmieniała Maria Antonina, najwierniejsza jednak była: różom, irysom, fiołkom i żonkilom. Dziś na Wersalu można kupić zapach, który został odtworzony według oryginalnej osiemnastowiecznej receptury pod nazwą „Ślad Królowej”.

Prof. Wełniak: Napoleon, gdy udawał się ze swoim wojskiem na bitwę, to dla kurażu popijał wodę kolońską.

Najsłynniejsze perfumy dla mężczyzn, czyli woda kolońska, produkowane są od 300 lat przez rodzinę Farinów w fabryce w Kolonii. Napoleon  używał jednego flakonika dziennie, jednak woda kolońska nie służyła mu jedynie do spryskiwania ciała. Zdradza prof. Mirosław Wełniak.

Coco Chanel: „Kobieta, która się nie perfumuje, nie ma przyszłości”

„Kobieta, która się nie perfumuje nie ma przyszłości” –  mawiała Coco Chanel. Obecnie marka Chanel No. 5 jest chyba najbardziej popularną na rynku perfum. Zapach zbudowany jest z 130 składników. Perfumy wynalezione przez Ernesta Beaux’a upodobała sobie Marilyn Monroe.

Czy perfumy są bardziej nauką, czy sztuką? Podsumowuje prowadzący wykład, prof. Mirosław Wełniak.

Wykład Od pomad starożytnego Egiptu do Chanel No.5 udowodnił, że perfumy są sztuką, i to sztuką dla wybranych. Wykład odbył się w ramach XIII edycji Festiwalu Nauki i Sztuki.

Współpraca: Agata Szymborska

Zdjęcie: sxc.hu, autor: patricio