Radio Sfera UMK

Gramy swoje, po studencku!

Osłabiony Motor pokonuje Apator [Relacja]

W niedzielę (01.05) w ramach IV kolejki PGE Ekstraligi swój mecz rozgrywali żużlowcy  For Nature Solutions Apator Toruń. „Anioły” mierzyły się na domowej Motoarenie z „Kozłami” – Motorem Lublin. Mimo braków w składzie to właśnie goście wygrali mecz 48:42.

Zmodyfikowane składy

Po bardzo wyrównanym meczu w Gorzowie Apator za wszelką cenę chciał tym razem odnieść zwycięstwo. Tym bardziej że zawodnicy z aniołem na piersi jeździli przed własną publicznością. Natomiast Motor w poprzedniej kolejce pewnie pokonał drużynę z Grudziądza 57:33.

Toruńskiego Apatora w tym meczu reprezentowało standardowo czterech seniorów: Paweł Przedpełski, Jack Holder, Patryk DudekRobert Lambert. Piątym zawodnikiem z formacji seniorskiej był zawodnik zastępowany. Juniorzy to z kolei: Denis ZielińskiKarol Żupiński.  

Lublinianie w meczu z Toruniem musieli sobie radzić bez kontuzjowanego Dominika Kubery. W związku z tym w składzie „Kozłów” pojawił się Fraser Bowes – zawodnik wypożyczony z niemieckiego Wölfe Wittstock. Tym samym formację seniorską Motoru stanowili jedynie: Maksym Drabik, Jarosław Hampel, Mikkel Michelsen oraz zawodnik zastępowany.

Goście minimalnie lepsi

Tuż po remisie w pierwszym biegu juniorzy Motoru: Mateusz CierniakWiktor Lampart dali prowadzenie Motorowi Lublin.  Goście odskoczyli na cztery punkty. Jednak już w kolejnej gonitwie straty zostały odrobione przez gospodarzy. Również stosunkiem 5:1 parę gości z Lublina pokonali Jack Holder oraz Paweł Przedpełski.

W tym biegu doszło do niebezpiecznej sytuacji. Jadący przed Pawłem Przedpełskim Mikkel Michelsen upadł na tor, jednak zawodnik Apatora wyminął upadającego Duńczyka.  W czwartym biegu ponownie goście wygrali.

Tym razem jednak było to 4:2 za sprawą Jarosława Hampela, który przywiózł za sobą Patryka Dudka, Wiktora LampartaKarola Żupińskiego. Po pierwszej serii startów nieznacznie prowadzili goście – 13:11.

Jack Holder (kask niebieski ) w walce z Wiktorem Lampartem (kask biały).

Na remis

W  piątej gonitwie pod taśmą stanęli Jack Holder, Maksym Drabik oraz Wiktor LampartRobert Lambert, którzy zastępowali zawodników w swoich drużynach.  Bieg ten zakończył się remisem 3:3, podobnie jak kolejny wyścig. Tutaj zwyciężył Paweł Przedpełski przed Jarosławem Hampelem, Fraserem Bowes’emDenisem Zielińskim.

Bieg numer siedem również okazał się remisowy. Pomimo dobrego startu Torunian, to Michelsen minął zawodników gospodarzy po szerokiej i wygrał wyścig. Drugi na mecie zameldował się Robert Lambert przed Patrykiem Dudkiem. Czwarty był Mateusz Cierniak. Na ten moment nadal Lublin utrzymuje dwupunktowe prowadzenie (22:20).

Motor odskoczył

Trzecia seria startów okazała się być korzystniejsza dla gości. W ósmym biegu Motor podwyższył prowadzenie dzięki wygranej 4:2. Uczynili to Mikkel Mchelsen  oraz Maksym Drabik. Duńczyk przywiózł za sobą Pawła Przedpełskiego. Na mecie jako ostatni zameldował się Karol Żupiński.

Jeszcze nie wszystko stracone

W biegach dziewiątym oraz dziesiątym padły remisy. W dziesiątej gonitwie zażartą walkę stoczyli Holder oraz Michelsen, z której górą wyszedł Australijczyk w barwach Apatora Toruń. Co ciekawe, Przedpełski przyjechał za plecami juniora MotoruLampartem.

Bieg jedenasty dał nadzieję toruńskim kibicom na dobry rezultat w meczu. Wyścig ten gospodarze wygrali 4:2, zmniejszając straty do dwóch punktów. Zwyciężył Lambert przed Drabikiem, DudkiemHampelem.  W kolejnej gonitwie padł remis 3:3. Ze strony Lublina jako rezerwa zwykła za Bowes’a pojechał Cierniak. Jego partnerem był Lampart. Młodzieżowców Motoru zdołał pokonać Holder. Ostatni był Zieliński.

Na czteropunktowe prowadzenie Motor wrócił w trzynastym biegu. Po zwycięstwo w tej gonitwie przyjechał Michelsen. Drugi na mecie był Dudek, trzeci Drabik, a Przedpełski nie powiększył zdobyczy punktowej. Przed biegami nominowanymi goście wygrywają 41:37.

Znowu było blisko...

W wyścigu czternastym gospodarzy reprezentowali PrzedpełskiDudek. Natomiast ekipę Motoru – Drabik oraz Lampart jako rezerwa zwykła. Start wygrali zawodnicy Apatora, ale na dystansie wyprzedził ich Maksym Drabik i to on wygrał ten bieg. Czwarty był Lampart, zatem wynik meczu to 44:40 dla Lublina. Na ten moment Apator z tego spotkania mógł wyciągnąć maksymalnie remis.

Ostatnie słowo w tym meczu należało do Lublinian. Bieg piętnasty wygrali 4:2 za sprawą świetnie dysponowanego Michelsena, który przyjechał jako pierwszy. Drugi był Lambert, trzeci Hampel a na samym końcu Holder.

Drużyna Motoru Lublin wygrała to spotkanie 48:42  i umocniła się na pozycji lidera tabeli Speedway Ekstraligi.

IV kolejkę Speedway Ekstraligi Apator Toruń rozegra w niedzielę (08.05.) „Anioły” czeka wyjazdowy mecz derbowy przeciwko ZOOLESZCZ GKM Grudziądz. Początek meczu o godzinie 19:15. Pełen terminarz dostępny jest tutaj.

Tabela punktowa:

For Nature Solutions Apator Toruń –  42
9. Robert Lambert (1*,1*,2,1*,3,2) 10+3
10. Patryk Dudek (2,1*,2,1,2,1*) 9+2
11. Jack Holder (2,3,2,3,3,0) 13
12. Zastępstwo zawodnika
13. Paweł Przedpełski (2*,3,2,0,0,2) 9+1
14. Karol Żupiński (1,0,0) 1
15. Denis Zieliński (0,0,0) 0

Motor Lublin – 48
1. Jarosław Hampel (3,3,2,3,0,1) 12
2. Fraser Bowes (-,1*,-,-,-) 1+1
3. Maksym Drabik (0,3,1,2,1,3) 10
4. Zastępstwo zawodnika
5. Mikkel Michelsen (U,3,3,2,3,3) 14
6. Wiktor Lampart (2*,1,0,1*,2,0) 6+2
7. Mateusz Cierniak (3,1,0,0,1*) 5+1

* – Bonusy – sytuacja, gdy zawodnik przyjedzie za swoim kolegą z drużyny. Przy czym sam nie zajmuje ostatniej pozycji.