Radio Sfera UMK

Gramy swoje, po studencku!

Prokòwò i Kartuzë – Stolëca Kaszëb | Sfera On The Road #18

Malownicze krajobrazy z wieloma jeziorami, pagórkami i lasami to widoki cieszące oko niczym te z pocztówek. Kaszuby to tereny pełne magii i uroku. Cieszą serce niemalże każdego, kto postanowi je odwiedzić. Pozwól więc, że wprowadzę cię do tej zaczarowanej krainy, pokazując jej najskrytsze zakamarki i odkrywając tajemnice, o których wielu nie słyszało.

W poprzednim artykule z serii Sfera On The Road mogliście przeczytać o Kościerzynie, która również znajduje się na Kaszubach. Pozostańmy więc w tych klimatach i tym razem przenieśmy się wspólnie do stolicy Kaszub – Kartuz. Zanim jednak do niej przejdziemy, chciałabym zapoznać was z dość sporą wsią Prokowo, która znajduje się tuż pod nimi.

Tablica kolejowa z nazwą miejscowości – ostatnia pozostałość po tutejszym dworcu

Prokowo, wieś, z której pochodzę, po niemiecku Prockau, a po kaszubsku Prokòwò. Choć jest to jedna z większych wiosek, to mało kto o niej słyszał, nie licząc ludzi z okolic. Przebiega przez nią stara linia kolejowa, dzisiaj już nieużywana, prowadząca na Lębork. Aktualnie jedynymi śladami, które świadczą o tym, że niegdyś jeździły tędy pociągi, są stare, zniszczone tory. Do niedawna stał tu jeszcze budynek dworca, lecz uległ on wpływom czasu i w wyniku tego został rozebrany.

Ośnieżone tory kolejowe

Prokowo zostało osadzone na prawie polskim w roku 1474 przez Ottona Machwicza, który wówczas sprawował urząd wojewody pomorskiego. W 1495 roku zakon kartuzów wyjednał sobie od króla Jana Olbrachta ziemię graniczącą z ich klasztorem – wieś Prokowo1. Dokument potwierdzający ten akt został wystawiony 2 kwietnia w Toruniu i jedynym, czego zażądał od zakonu ofiarodawca to modłów za niego2. Warto dodać, że czynu tego dokonano już na prawie chełmińskim, choć wcześniej prawnym ustrojem wsi było prawo polskie. W 1621 r. Maciej Diebych zbudował karczmę3, jednak aktualnie nie ma po niej śladu i zagadką dla mnie, jako mieszkanki jest, gdzie mogła ona stać.

Co ciekawe, w 1694 roku dwie kobiety z tej wsi zostały uznane za czarownice przez przełożonych ww. klasztoru i spalone na stosie, a w tydzień później ich los podzielił niejaki Stepki również z Prokowa4. Później, bo już w następnym wieku, a dokładniej w 1709 roku, Prokowo i osady znajdujące się w pobliżu nawiedziła zaraza, która przez następne lata dziesiątkowała ich ludność. W ciągu roku liczba gospodarstw zmalała ze 120 do zaledwie 46. Wojska szwedzkie również przewinęły się przez te tereny5.

Widok z brzegu jeziora Letinc, dnia zimowego

Jak można zauważyć na zdjęciach, w Prokowie kontakt z naturą to codzienność. Znajdują się tutaj trzy jeziora i wiele terenów podmokłych, ale równie wiele lasów. Prokowo jest nimi otoczone. Leży też na skraju Kaszubskiego Parku Krajobrazowego. Jest to miejsce idealne, by odpocząć od zgiełku miasta i pójść na samotny lub rodzinny spacer gdzie nogi poniosą. Kto wie, może spotkacie tutaj jakieś magiczne stworzenie bądź leśnego przyjaciela?

Droga prowadząca przez las z Kartuz do Prokowa

Kartuzach mowa była już we wcześniejszej części artykułu, jednak teraz przyjrzymy się im dokładniej jeszcze przez chwilę. Kartuzy, po kaszubsku Kartuzë, a po niemiecku Karthaus. Uznawane za stolicę Kaszub, choć o to miano rywalizuje jeszcze parę innych miast. Swoją nazwę wzięło od zakonu kartuzów, który osadził się tam jako pierwszy. Oprócz nazwy, po zakonie jako pamiątka pozostał kościół pw. Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Kartuzach, w skrócie nazywany po prostu kolegiatą. Gotycki budynek został wzniesiony w latach 1383-1405. Gdy do tego doszło, był to teren starszej wsi Kiełpino, darowanej kartuzom razem z Gdynią oraz Czaplami. Fundatorem klasztoru był Jan z Rusocina, ówcześnie rycerz. Obok kościoła znajduje się również Aleja Filozofów, którą często przemierzali bracia zakonni oraz Gaj Świętopełka z Wyspą Łabędzią. Nic więc dziwnego, że zakonnicy nazywali to miejsce „Rajem Maryi6.

Aleja Filozofów

Kolegiata Kartuzka

Wspominając jeszcze o zakonie, można dodać, że na Górze Spiczastej w Kartuzach ulokowana jest kapliczka, której cel powstania jest bardzo ciekawy. Jako powody jej wybudowania zostało podane udaremnienie obrzędów pogańskich i schadzek czarownic oraz upamiętnienie męczeńskiej śmierci kartuzów, choć ten ostatni podważa K. Raepke7. Przy kolegiacie można znaleźć także inne ciekawe rzeczy jak erem czy refektarz. Oprócz kolegiaty w Kartuzach znajduje się również Kościół Św. Kazimierza, którego budynek wzniesiony został w XIX wieku.

W mieście tym warto pójść również do Muzeum Kaszubskiego, gdzie można dowiedzieć się interesujących ciekawostek na temat Kaszub, zapoznać się z życiem na tym terenie, posłuchać słynnego alfabetu kaszubskiego, a nawet zażyć tabaki!

Ta mała miejscowość to miejsce pełne zieleni. Tak jak i Prokowo, które otoczone jest zewsząd lasami. Można tu również spędzić czas na łonie natury. Wspominałam już o Alei Filozofów, czy Gaju Świętopełka. Na drugim końcu miasta znajduje się promenada, gdzie można udać się na spacer lub wycieczkę rowerową. Jako, iż Kartuzy to miasto jezior – promenada znajduje się nad Karczemnym, podczas kiedy kolegiata położona jest przy Klasztornym Małym, połączonym przesmykiem z Klasztornym Dużym. W miejscu tym można znaleźć pomniki rybaka oraz ławka asesora, nawiązująca do postaci Karla Pernina.

Żeby przybyć do Kartuz, jak i je pożegnać, trzeba zahaczyć o dworzec autobusowo-kolejowy. Kiedyś stał tu stary budynek, ale został wyburzony i zastąpiony nowym. Nie on mnie jednak interesuje. Koło stacji stoi zabytkowa lokomotywa z 1942 roku. Już wcześniej stała ona jako pomnik zaledwie parę torów dalej. Ostatnio została odnowiona i przestawiona na nowy tor, specjalnie dla niej wybudowany. Dzięki temu możemy ją znowu oglądać i podziwiać. Warto też dodać, że ma ona upamiętniać wszystkich kartuskich kolejarzy, którzy oddali swoje życie podczas II wojny światowej8.

Zabytkowa lokomotywa stojąca obok budynku dworca

Kaszuby to tereny warte odwiedzenia o każdej porze roku, ponieważ zawsze jest tu pięknie. Kontakt z naturą tutaj to codzienność, tak samo, jak i język kaszubski, w który można się wsłuchać i być może zapoznać parę nowych słówek.

Jeśli chcecie, wpadajcie do tej magicznej krainy. Mieszkańcy na pewno przywitają Was z życzliwością. A na sam koniec zapraszam do zapoznania się z playlistą piosenek, które kojarzą mi się z moimi rodzinnymi stronami.

Źródła:
1. P. Czaplewski, Kartuzja Kaszubska, Gdynia 2017, s. 24.
2. Ibid., str. 110.
3. Ibid., str. 111.
4. Ibid., str. 72.
5. Ibid., str. 188.
6. Kartuzy. Historyczne miasto wśród jezior, otoczone lasami – magazynkaszuby.pl [dostęp 18.01.2022].
7. W. D., Kaplica na Górze Spiczastej powstała przez… czarownice – expresskaszubski.pl [dostęp 18.01.2022].
8. M. Damps, Kartuzy. Zabytkowa lokomotywa stanęła w nowym miejscu – kartuzy.info [dostęp 18.01.2022].

[grafika: Olek Dudiak]