Radio Sfera UMK

Gramy swoje, po studencku!

Jazz Od Nowa Festiwal powraca

Po trudnym dla nas wszystkich czasie pandemii, który skutkował odwołanymi koncertami, powraca Jazz Od Nowa Festiwal. Tegoroczna edycja wyjątkowo odbędzie się w październiku. Sprawdźcie, co nas czeka w Od Nowie już za półtora tygodnia.

Choć pierwsza edycja festiwalu odbyła się w 2001 roku, początków jazzowych koncertów w Od Nowie możemy się doszukiwać już w latach 50., kiedy to klub powstał. Początkowo jako Jazz Club, był po Krakowie i Warszawie trzecim miejscem w Polsce, gdzie regularnie odbywały się koncerty jazzowe. Nie dziwi więc świadomość gatunku, która co roku objawia się w ciekawych line-upach, zbierających zarówno klasyków, jak i początkujących artystów. To na deskach Od Nowy mogliśmy zobaczyć przekrój polskiego jazzu (Michał Urbaniak, Tomasz Stańko, Jan „Ptaszyn” Wróblewski czy Laboratorium), jak i zagranicznego (Terence Blanchard, Peter Brötzmann, Victor Lewis czy Ken Vandermark). Tegoroczna edycja nie odbiega poziomem od poprzednich, co po raz kolejny zachęca do spędzenia czterech dni w Od Nowie, delektując się wysokiej jakości muzyką.

Festiwal otworzy kwartet Rodziewicz, powstałego z inicjatywy Jacka Rodziewicza. Czeka nas mieszanka saksofonu, trąbki oraz elektroniki, zarządzanej przez dobrze znanego toruńskiej publiczności Steve Nasha. Muzycznie otrzymamy nu-jazz, który jednak wymyka się ramom gatunku. Po tym męskim koncercie, scenę oddajemy kobietom – O.N.E Quintet czerpie z muzyki współczesnej, hip-hopu oraz etno, ale przede wszystkim pokazuje, że kobiety mogą reprezentować polską scenę jazzową i przecierać szlaki następnym pokoleniom młodych artystek.


Czwartek rozpocznie Grzegorz Kapołka Trio – śląski gitarzysta bluesowy, traktowany jako czołówka gitarzystów w Polsce. Na swoje nazwisko zapracował wieloletnią aktywnością muzyczną oraz twórczością kompozytorską nacechowaną dużą rozpiętością zainteresowań stylistycznych – od bluesa i rocka po jazz. Dzień zakończy formacja EABS, czyli Electro-Acoustic Beat Sessions. W swojej twórczości reintepretują najlepszych – czego przykładem są płyty z twórczością Krzysztofa Komedy czy Sun Ra – ale również czerpią z klasyki jazzu, tworząc autorskie brzmienie, które jest również elementem fascynacji i backgroundu hip-hopowego. To obecnie jedna z najciekawszych grup na rodzinnym rynku, czego dowodem jest systematyczna obecność na festiwalach oraz nieustanne trasy koncertowe nie tylko w Polsce. Sprawdźcie wywiad z chłopakami, przeprowadzony podczas OFF Festivalu 2019.

W piątek zagra Sebastian Zawadzki – pianista jazzowy, aranżer, producent muzyczny, kompozytor muzyki fortepianowej, klasycznej i filmowej, nauczyciel oraz jeden z bardziej oryginalnych talentów międzynarodowej sceny jazzowej. Na co dzień żyje, pracuje, naucza w Kopenhadze oraz intensywnie koncertuje po całej Skandynawii. Do Torunia przyjedzie ze swoim solowym recitalem, podczas którego zabierze nas w kierunku obszarów ilustracyjnej i kontemplacyjnej muzyki jazzowej we współczesnych aranżacjach. Po nim wystąpi kwintet Piotra Wojtasika – wirtuoza trąbki, który w latach 80. i 90. reprezentował nurt nowoczesnego bopu. Obecnie jego styl przyjął formę bardziej indywidualną, opartą w części na jazzie modalnym z niewielkimi elementami free i muzyki etnicznej.

Na finał, jak to w przypadku festiwalu bywa, zagrają klasycy polskiego jazzu. String Connection to zespół, którego nie tylko nie trzeba przedstawiać jazzowej publiczności, ale również hip-hopowej. Grupa, która w latach 80. wydała klasyczne już płyty („Workoholic”, „New Romantic Expectation”), zapisała się nie tylko w kanonie polskiego jazzu, ale również przez lata była samplowana przez polskich producentów hip-hopowych. Ten koncert to must see – formacja Krzesimira Dębskiego jest jednym z najstarszych zespołów jazzowych, a jednocześnie cały czas gra przepiękne koncerty, wyróżniając się nietypowymi zestawieniami brzmieniowymi, dopracowanymi kompozycjami lidera, będącymi podstawą do dalszych improwizacji, a przede wszystkim żywiołowością, energią i dużym poczuciem humoru. Na koniec zagrają Dorota MiśkiewiczHenryk Miśkiewicz – córka i ojciec. Wokalistka jazzowa wraz z wybitnym saksofonistą zagrają materiał z ich pierwszego wspólnego projektu – „Nasza miłość” – który nieprzypadkowo powstał w roku 70. urodzin Henryka Miśkiewicza.

Tegoroczna edycja odbędzie się w dniach 13-16 października w Od Nowie. Bilety znajdziecie na stronie festiwalu. Jeśli powyższa zapowiedź Was nie przekonała, sprawdźcie nasze relacje z lat ubiegłych.

[na zdjęciu zmarły w tym roku Wojciech Karolak oraz Michał Urbaniak, gwiazdy poprzedniej edycji Jazz Od Nowa Festiwal, w obiektywie Julii Marszewskiej]