W niedzielę 1.06.2025 r. odbył się hit PGE Ekstraligi. Przy Alejach Zygmuntowskich spotkały się dwie drużyny walczące o złoto DMP oraz ówcześni liderzy tabeli. Niepokonany do tej pory Orlen Oil Motor Lublin podejmował u siebie mocną, ale czasem jednak zawodzącą ekipę z Torunia.
Samo spotkanie było dla fanów żużlu pełne smaczków jeszcze przed startem. Na tor w Lublinie wrócił po paru latach były lider tego zespołu – Mikkel Michelsen. Wrócił również Robert Lambert, z którym Motor wywalczył awans do Ekstraligi w 2018 roku. Ze strony gospodarzy w szeregach ekipy znajduje się Jack Holder, obecny rekordzista MotoAreny, ale również były zawodnik KS Toruń.
Po derbach zastawiano się czy do łask wróci Krzysztof Lewandowski, czy też jeszcze jedną szansę dostanie Mikołaj Duchiński. Jednak postawa obu zawodników w dwóch meczach Ekstraligi U24 zadecydowała o tym, że do składu wrócił Lewandowski. U gospodarzy za to, zamiast Bartosza Bańbora, szansę otrzymał wychowanek klubu, Bartosz Jaworski.
Zobacz też: Toruński kwartet prowadzi do zwycięstwa
Pierwszy bieg wygrał pewnie Patryk Dudek, z tyłu Kvěch powalczył z Kuberą, nawet doszło do kontaktu między nimi, ale ostatecznie to Kubera przyjechał przed Czechem. Następnie był test dwóch zawodników, którzy otrzymali kredyt zaufania w niedzielę od swoich trenerów. Prowadził Kawczyński, którego szybko wyprzedził Przyjemski, za to z tyłu lepszy był Jaworski. W biegu 3. ponownie na starcie był lepszy zawodnik Torunian, ale Zmarzlik zaczął orbitować i wyprzedził Emila, w tym samym momencie Cierniaka wyprzedził Lambert.
Następne 2 biegi skończyły się łatwymi podwójnymi wygranymi gospodarzy. Potem Lambert założył Zmarzlika na starcie. Do Brytyjczyka chciał dołączyć Dudek, ale Zmarzlik się nie dał. To było pierwsze drużynowe zwycięstwo Torunian w meczu. Jednak to, co się udało odrobić, już po chwili gospodarze odbili z nawiązką. Sajfutdinow z Lewandowskim mocno przeszkodzili sobie po starcie i gospodarze przywieźli kolejne 5:1 – trzeci raz w trakcie czterech ostatnich biegów.
Piotr Baron nie mógł dłużej czekać i musiał ratować ten mecz, więc zamiast Kvěcha posłał na tor Patryka Dudka. Zapowiadało się dobrze. Niestety, gdy Michelsen wjeżdżał pod Przyjemskiego, Duńczykowi wyprostowało motocykl i upadł on na żużel. Na szczęście szybko się podniósł i opuścił tor, a Dudek uratował biegowy remis. W biegu 10 na starcie każdy założył każdego i Sajfutdinow gonił Cierniaka, ale zawodnik U24 Motoru wytrzymał presję.
Sądzono, że w biegu 11 zobaczymy kolejną rezerwę taktyczną, tym razem zastępującą Michelsena, jednak Piotr Baron się na to nie zdecydował i okazało się to bardzo dobrym posunięciem. Michelsen wybrał swój trzeci motocykl i wygrał pewnie bieg. Za to Dudek męczył, męczył… i wymęczył punkt na Kuberze. Duńczyk po tym biegu mógł pluć sobie w brodę, że nie wybrał tej maszyny wcześniej.

Przed biegami nominowanymi pod taśmą ponownie spotkali się Emil Sajfutdinow oraz Bartosz Zmarzlik. Start wygrał Emil, jednak później Zmarzlik wykorzystał swoją prędkość i z łatwością wyprzedził Sajfutdinowa. Wcześniej jeszcze wypchnął Kvěcha, którego wyprzedził Lindgren.
W biegu 14. Michelsen ponownie wygrał z dużą przewagą, za to Emil poradził sobie z Kuberą i goście wygrali kolejny bieg drużynowo. Na koniec Zmarzlik wygrał start i pomknął po zwycięstwo, z kolei Jack Holder wbił ostatni gwóźdź do trumny swojemu byłemu klubowi. Na starcie wyprzedził Lamberta, a na dystansie Dudka, przywożąc piąty wynik 5:1 w tym spotkaniu.
Podsumowując: Motor Lublin pokazał, dlaczego są mistrzami Polski i dlaczego są liderami tabeli. W tym zespole nawet jeśli jeden z zawodników ma gorszy dzień, to może za niego wskoczyć Wiktor Przyjemski albo inny zawodnik pojedzie lepiej. Jeśli chodzi o liderów PRES Toruń, to zostali oni skutecznie zneutralizowani przez m.in. Jacka Holdera oraz Bartosza Zmarzlika. Goście przeplatali dobre biegi z tymi złymi.
Drużynowo na 15 biegów Torunianie wygrali 3, z czego żaden podwójnie, a do tego dodali 4 remisy biegowe. Trudno było walczyć o dobry wynik końcowy z takimi rezultatami poszczególnych biegów. Jan Kvěch osiąga mizerne wyniki od 3 spotkań, w których uzbierał on łącznie 7 punktów. Jeśli chodzi o juniorów, to Antek Kawczyński zdobył swoje pierwsze punkty na wyjeździe, a to jednak cieszy. Lewandowski pokazał za to, że wyniki zawodów młodzieżowych nie znajdują odzwierciedlenia w Ekstralidze.
Okazja do rewanżu już w tę niedzielę, o 19:30 te same drużyny spotkają się na MotoArenie w Toruniu. Szansy na bonus dużej nie ma, ale jest okazja, by pokonać Koziołki na swoim torze. W całym zeszłym sezonie Lublinianie przegrali 3 mecze, z czego dwa w Toruniu. Pierwszy w rundzie zasadniczej zakończył się wynikiem 48:42, a drugi w półfinale zakończył się wynikiem 51:39.
Tak o tych zawodach i przyszłotygodniowym rewanżu wypowiedział się Emil Sajfutdinow:
Wyniki meczu:
Orlen Oil Motor Lublin – 55 pkt
9. Dominik Kubera – 7+1 (1*,3,3,0,0)
10. Fredrik Lindgren – 9+3 (2*,2*,2*,1,2)
11. Jack Holder – 10+2 (2,2*,1,3,2*)
12. Mateusz Cierniak – 8 (0,3,3,2)
13. Bartosz Zmarzlik – 13 (3,2,2,3,3)
14. Wiktor Przyjemski – 7 (3,3,1)
15. Bartosz Jaworski – 1 (1,0,0)
16. Bartosz Bańbor – NS
Menadżer: Maciej Kuciapa
PRES Grupa Deweloperska Toruń – 35 pkt
1. Patryk Dudek – 9 (3,1,3,0,1,1)
2. Robert Lambert – 7+1 (1*,3,1,2,0)
3. Jan Kvěch – 1 (0,1,-,0)
4. Mikkel Michelsen – 6 (0,0,u,3,3)
5. Emil Sajfutdinow – 8 (2,1,2,2,1)
6. Antoni Kawczyński – 4+1 (2,1,0,1*)
7. Krzysztof Lewandowski – 0 (0,0,-)
8. Mikołaj Duchiński – NS
Menadżer: Piotr Baron
Bieg po biegu:
1. (68,04) Dudek, Holder, Kubera, Kvěch – 3:3
2. (68,03) Przyjemski, Kawczyński, Jaworski, Lewandowski – 4:2 (7:5)
3. (67,50) Zmarzlik, Sajfutdinow, Lambert, Cierniak – 3:3 (10:8)
4. (67,87) Przyjemski, Lindgren, Kawczyński, Michelsen – 5:1 (15:9)
5. (68,07) Cierniak, Holder, Kvěch, Michelsen – 5:1 (20:10)
6. (66,86) Lambert, Zmarzlik, Dudek, Jaworski – 2:4 (22:14)
7. (67,61) Kubera, Lindgren, Sajfutdinow, Lewandowski – 5:1 (27:15)
8. (67,15) Dudek, Zmarzlik, Przyjemski, Michelsen (u) – 3:3 (30:18)
9. (66,64) Kubera, Lindgren, Lambert, Dudek – 5:1 (35:19)
10. (66,97) Cierniak, Sajfutdinow, Holder, Kawczyński – 4:2 (39:21)
11. (66,91) Michelsen, Cierniak, Dudek, Kubera – 2:4 (41:25)
12. (66,08) Holder, Lambert, Kawczyński, Jaworski – 3:3 (44:28)
13. (66,22) Zmarzlik, Sajfutdinow, Lindgren, Kvěch – 4:2 (48:30)
14. (66,61) Michelsen, Lindgren, Sajfutdinow, Kubera – 2:4 (50:34)
15. (65,66) Zmarzlik, Holder, Dudek, Lambert – 5:1 (55:35)
Sędzia: Krzysztof Meyze
Komisarz toru: Krzysztof Gałańdziuk
Junior meczu: Wiktor Przyjemski
NCD: 65,66 sek. – Bartosz Zmarzlik w biegu 15.
Zestaw startowy: I, w biegach nominowanych II
