Radio Sfera UMK

Gramy swoje, po studencku!

Sfera jedzie na Up To Date!

Letni sezon festiwalowy powoli dobiega końca, ale na mapie zostało jeszcze parę ciekawych wydarzeń. Jednym z nich jest Up To Date, który w tym roku obchodzi dziesięciolecie. Przez tyle lat w Białymstoku przewinęła się nie tylko cała czołówka polskiego rapu, ale również wielu ważnych muzyków ogólnoświatowej elektroniki. Tegoroczna edycja po raz pierwszy będzie czterodniowym wydarzeniem. 

W tym roku Up To Date rozpoczyna się już w czwartek, 5 września. W piątek i sobotę koncerty odbywać się będą na stadionie miejskim oraz w salonach ambientu. Są one ulokowane w Operze i Filharmonii Pomorskiej oraz w Pałacu Branickich. Całość wieńczy niedzielny koncert zamknięcia oraz afterparty. Line-up, jak co roku wygląda bardzo dobrze, więc z wielkim trudem wybrałem dla was pięć pewniaków, których w szczególności powinniście zobaczyć. Chociaż tak naprawdę powinniście biegać od sceny do sceny i starać się jak najmniej przegapić.

Sokół

Pewniak tegorocznych festiwali. Sokół wydał w tym roku najlepiej sprzedającą się polską płytę, zaś koncerty wyprzedały się na pniu. Czy to przypadek? Uwierzcie, że nie. Widziałem Wojtka chwilę na Spring Breaku i Open’erze, koncerty gra niesamowite. Ponadto, Sokół gra wiele klasyków jak Sen czy Każdy ponad każdym, z nowej płyty skupił się głównie na bangerach – Lepiej jak jest lepiej, Hybryda.

Iglooghost

Up To Date słynie z prezentacji tzw. “nowych brzmień”, czego dowodem może być booking Iglooghosta. Jego płyty obfitują w mieszankę elektronicznych brzmień – jest tu trochę glitchów, grime’u, brytyjskiego bassu, a nawet eksperymentalnego hip-hopu. Warto się wybrać, bo zapowiada się na maksa nieprzewidywalnie i ciekawie.

Lone b2b Special Request

Matthew Cutler od wielu lat poleruje swoje brzmienie w taki sposób, aby wyciągnąć z elektroniki lat 90. wszystko, co można, jednocześnie zachowując swój własny charakter i styl. Zaczynał od IDM-u, stopniowo przechodząc w rave i acid house, aby na ostatnich płytach eksplodować garażowym brzmieniem. Przyznam, że nie wiem kim jest Special Request, ale znając preferencje muzyczne Matthewa (sprawdźcie DJ-kicksy sprzed dwóch lat!), jestem pewny, że rezultatem tego występu będzie prawie dwugodzinna dobra selekcja, do której nóżka nie będzie mogła przestać tupać.

The Very Polish Cut Outs showcase

Specjaliści od miksowania starej polskiej muzyki wrócili po dwóch latach przerwy, aby serwować najlepsze imprezy do białego rana. Uwielbiacie Sośnicką, Wodeckiego czy Trojanowską, a na dodatek uwielbiacie house i wszelką elektroniczną muzykę taneczną? TVPC jest dla Was!

Christina Vantzou x Resina

Nieodłącznym elementem Up To Date jest Centralny Salon Ambientu, w którym można leżeć, kontemplować i odpływać w dźwiękach. Z tegorocznych propozycji najbardziej rekomenduję Christinę Vantzou. Ta uzdolniona kompozytorka początkowo tworzyła duet The Dead Texan (wraz z Adamem Wiltzem, który zaś współtworzy Stars of the Lid – jeśli nie znacie, sprawdźcie koniecznie!), a od paru lat serwuje albumy przepełnione wyciszającym ambientem, modern classicalem, dodając czasami trochę drone’u i musique concrete. Polecam ten koncert również z tego powodu, że w towarzystwie Christiny będzie Resina – znakomita polska wiolonczelistka tworząca muzykę w podobnym klimacie. Możemy więc liczyć na piękny i wzruszający koncert. Nie zapomnijcie na wszelki wypadek o chusteczkach, bo łzy mogą się polać.

 

Ostatnie karnety możecie zakupić na stronie Going. Sprawdźcie relację z zeszłorocznej edycji!

 

[fot. Maciej Trojanowicz/Troyann.pl]