Radio Sfera UMK

Gramy swoje, po studencku!

Kto ci powiedział, że wolno się przyzwyczajać? Kto ci powiedział, że cokolwiek jest na zawsze?

26. grudnia 2014 roku zmarł wybitny poeta, krytyk, literaturoznawca, zasłużony tłumacz literatury angielskiej, człowiek wybitny i szanowany – Stanisław Barańczak.

Urodził się 13 listopada 1946 roku w Poznaniu. Był absolwentem polonistyki na Uniwersytecie Adama Mickiewicza w rodzinnym mieście, a w czasie studiów kierownikiem literackim Teatru Ósmego Dnia, najsłynniejszej wówczas studenckiej, kontrkulturowej grupy teatralnej. Stanisław Barańczak intensywnie uczestniczył w działaniach opozycji. Należał do sygnatariuszy „Listu 59”, brał udział w protestacyjnych głodówkach. Wykładał on między innymi na Uniwersytecie Latającym w Krakowie i w Poznaniu, a także – w roku 1978 – brał udział w organizowaniu Towarzystwa Kursów Naukowych. Jako tłumacz Barańczak poświęcał się szczególnie barokowej poezji metafizycznej, która do pewnego stopnia ukształtowała jego własny styl poetycki, ale także tekstom Emily Dickinson, Elizabeth Bishop czy noblisty Seamusa Heaneya, a nawet piosenkom Beatlesów.

Debiut poetycki Barańczaka miał miejsce na łamach miesięcznika „Odra”. W latach 1967-1971 wchodził on w skład redakcji miesięcznika „Nurt”. Z czasem poeta zaczął być uznawany za jednego z czołowych przedstawicieli Nowej Fali. Już jego wczesne wiersze cechowała charakterystyczna stylistyka – chaotyczna, rwana, z licznymi neologizmami i niezwykłymi połączeniami słów. Najbardziej znane tomy poezji Barańczaka to „Chirurgiczna precyzja” – za który otrzymał nagrodę Nike w 1999 roku, „Korekta twarzy”, „Tryptyk z betonu, zmęczenia i śniegu”, „Podróż zimowa. Wiersze do muzyki Franza Shuberta” czy „Geografioły: z notatek globtrottera-domatora”. Stanisław Barańczak wielokrotnie był odznaczany licznymi nagrodami.

 „Żyjemy w określonej epoce, taka jest prawda, nieprawda, i innej prawdy nie ma”

W 1972 roku otrzymał Nagrodę Kościelskich, w 1990 roku nagrodę PEN Clubu za przekłady literackie, a w listopadzie 2006 roku odznaczono go Krzyżem Komandorskim Orderu Odrodzenia Polski. Poeta otrzymał również, w 2009 roku, Wrocławską Nagrodę Poetycką Silesius za całokształt twórczości. Przez postępującą chorobę nie udzielał się publicznie. Zmarł w Newtonville pod Bostonem. Pozostanie docenianym, znanym i nietuzinkowym poetą, którego wiersze i eseje czytać można zawsze. Nawoływał w swojej twórczości do wyrażania prawdy, nie pozostawania jedynie anonimowymi obserwatorami, do wyjścia ze schematów i sloganów.

 

O tak wspaniałych poetach pamiętać należy.