Radio Sfera UMK

Gramy swoje, po studencku!

„Nigdy nie przyszłoby mi na myśl brać dziewczynkę do domu!”

Kto z Was Czytelnicy nie lubi w chłodne, długie wieczory powrócić do książek, które wywarły na Was duże wrażenie, zmieniły coś w Waszym życiu lub po prostu się podobały? Często odkryć można także, że mają one liczne kontynuacje, o których często nie mieliśmy pojęcia!


Pozycja, z którą zetknął się chyba każdy. Historia osieroconej, rudowłosej dziewczynki, adoptowanej przez nieco zdziwaczałe, samotne rodzeństwo – Marylę i Mateusza Cuthbert. Ania z Zielonego Wzgórza. Tytułowa Ania Shirley jest niezwykle pozytywną, szaloną dziewczynką, której zatopiony w marzeniach świat, staje się inspiracją dla czytelnika. Bohaterka dostrzega w otoczeniu elementy, które na pozór banalne, stają się centrum wszechświata. Przenosi je bowiem do swojej wyobraźni i nadaje im niezwykłe, często mistyczne znaczenie.
Powieść została napisana w 1908 roku przez kanadyjską pisarkę Lucy Maud Montgomery. Urodzona w 1874 roku autorka została, jako pierwsza w historii Kanady kobieta, członkinią Królewskiego Towarzystwa Sztuk Pięknych. Inspiracją dla Lucy do napisania przygód Ani stał się artykuł, w którym opisano przypadek pomyłki – zamiany adoptowanego chłopca na dziewczynkę. Stopniowo powstawały także kolejne tomy przygód Rudzielca. Przedstawiają się następująco:

Ania z Zielonego Wzgórza, Ania z Avonlea, Ania na uniwersytecie, Ania z Szumiących Topoli, Wymarzony dom Ani, Ania ze Złotego Brzegu, Dolina Tęczy, Rilla ze Złotego Brzegu, Ania z Wyspy Księcia Edwarda, Opowieści z Avonlea i Pożegnanie z Avonlea.
Pisarka nie pozostała jednak tylko przy perypetiach Ani. Napisała także liczne zbiory opowiadań oraz luźne opowieści takie jak Błękitny zamek, Jana ze wzgórza latarni, Dzban ciotki Becky czy seria przygód Emilki.
Jednakże to właśnie Ania z Zielonego Wzgórza przyniosła jej największą popularność. Mimo iż wielokrotnie była odrzucana przez wydawców, tuż po ukazaniu się drukiem stała się bestsellerem. Mark Twain nazwał Anię „najukochańszym dzieckiem literackim od czasów Alicji w Krainie Czarów”.
Ania Shirley doczekała się także ekranizacji – w roli głównej wystąpiła Megan Follows.
Przygody rudowłosej Ani to świetna propozycja dla tych, którzy szukają oderwania od rzeczywistości. Każdą z pozycji w tej serii czyta się niezwykle przyjemnie, zatem, jeśli jeszcze nie mieliście okazji zapoznać się z nimi, to warto to zrobić. Warto także do tych przygód wrócić.
Zachęcam do lektury.

zdjęcie: Scena z filmu „Ania z Zielonego wzgórza”