Radio Sfera UMK

Gramy swoje, po studencku!

ReSOCjalizacja w więziennym klimacie

Zabawa w tropienie mordercy lub sporządzanie portretów sprawców – tak 25 urodziny Wydziału Socjologii świętowali jego studenci. Zorganizowana przez nich gra miejska to połączenie więziennego klimatu z uważną obserwacją i analizą – czyli tym, co socjologów zajmuje na co dzień.

Na jeden wieczór Wydział Socjologii UMK przeobraził się nie do poznania. Korytarze zapełniły się funkcjonariuszami policji, przejścia zagrodzono specjalną taśmą a z głośników rozległ się sygnał alarmowy. Wszytko to za sprawą studentów z Koła Naukowego Studentów Socjologii, którzy 25-lecie wydziału postanowili świętować w nietypowym, więziennym klimacie. Inspiracją stali się dla nich sąsiedzi zza miedzy, celem zaś pokazanie odwiedzającym, że codzienna praca socjologa wcale nie musi być nudna.

W trakcie gry uczestnicy mogli wcielić się w profilerów CIA i spróbować swych sił w typowaniu mordercy. Podczas krótkiego pokazu zapoznali się z zasadą tzw. cech negatywnych, czyli określonymi szczegółami wyglądu, które podświadomie budzą w nas poczucie zagrożenie lub nieufności. „Spróbujemy pokazać jak nasze mózgi, na podstawie stosunkowo niewielu informacji, przypisują pewne określone, dość złożone cechy związane z naszym charakterem do dość prostych elementów np. widocznych na naszej twarzy.” – wyjaśnia dr Wojciech Goszczyński. Zadanie polegało na wybraniu z czterech przedstawionych zdjęć tego, które przedstawia prawdziwego przestępce. Przy podejmowaniu decyzji uczestnicy zwracali uwagę na zarys szczęki mężczyzn, zmarszczenie brwi czy sposób w jaki spoglądali ze zdjęć. Okazało się, że żadnemu z nich nie udało się wybrać prawidłowo. Wielu z nich, jako sprawcę popełnionego morderstwa, typowało jednego z laureatów Pokojowej Nagrody Nobla.

Kolejnym z zaplanowanych wyzwań był eksperyment przerywania. Wszyscy uczestnicy przesłuchani zostali w charakterze podejrzanych i każdemu z nich postawiony został zarzut popełnienia morderstwa. Zadanie polegało na przedstawieniu wiarygodnego alibi oraz udzieleni odpowiedzi na zadawane pytania. A te do prostych nie należały! Prowadząca rozmowę policjantka dążyła bowiem do tego, by swoimi wtrąceniami jak najbardziej sprecyzować wypowiedzi graczy. Eksperyment przerywania udowadnia jak wielu informacji, niepodawanych wprost przez naszych rozmówców, domyślamy się automatycznie. O szczegółach imprezy mówi Martyna Hoffman, organizatorka i przewodnicząca Koła Naukowego Studentów Socjologii.

Ważnym elementem imprezy była projekcja filmu dokumentalnego „The Stanford Prison Experiment”. Przedstawia on historię jednego z najsłynniejszych badań socjologicznych przeprowadzonych w XX wieku, którego celem było zaobserwowanie  psychologicznych aspektów życia więziennego. Dwudziestu czterech mężczyzn podzielono na dwie grupy – więźniów i strażników. Zadaniem każdego z nich było wcielenie się w narzuconą rolę i wykonywanie określonych zadań tak, by dopasować się do więziennej codzienności. „Eksperyment ten miał na celu pokazanie jak ludzie sobie radzą w sytuacji odizolowania, jak zarządzają stresem, jaki wpływ na ich zachowanie mają role jakie odgrywają.” – wyjaśnia Piotr Zwarycz, student socjologii.

Przy organizacji przedsięwzięcia studenci Koła Naukowego Studentów Socjologii współpracowali z Zespołem Realizacji Badań Pryzmat oraz Centrum Nowoczesności Młyn Wiedzy.

Zdjęcie: materiały nadesłane